Premiera Taty Tadzika już 17 października 2018.
|Maciej Stuhr, aktor teatralny, filmowy, telewizyjny i kabaretowy, związany od lat z miesięcznikiem Zwierciadło, stworzył niezwykły cykl felietonów inspirowanych narodzinami swojego syna Tadzika. Od 2016 roku co miesiąc na łamach Zwierciadła pojawiał się kolejny epizod bawiącego do łez tekstu, z czego łącznie powstały 24 anegdoty zebrane w książkę Tata Tadzika.
Premiera Taty Tadzika już 17 października 2018.
Tata Tadzika to bilet na czytelniczy seans, który rozbawi każdego!
Przedstawię Państwu teraz kilka wybranych przykładów żywieniowych i zaistniałych sytuacji w okresie badawczym. Rzucą one pewne światło na rozwój dziecka w wyniku stosowanej diety.
DOBA 389., godz. 9:11. Badany T. z talerza rodziców podbiera następujące produkty: chleb razowy 1/8 kromki, keczup 3 ml, cytryna 1 kęs, chusteczka higieniczna 2 kęsy, parówka l/8 szt. Wszystkie produkty badany wrzucił do szklanki z wodą. Następnie wypił i częściowo zwrócił pod stół. Efekt: ogólne zadowolenie.
DOBA 411., godz. 13:17. Badany zjada ok. 80 g piasku. Zapach: Jastarnia w październiku. Efekt: chwilowa konsternacja. Wykrzywienie ust. Odruch plucia. Poszukiwanie wzrokiem matki. Wzięcie do ust kolejnej porcji piasku.
Proszę cię tylko o jedno! Nie oducz się kochać ludzi. Bo jak zapomnimy, jak się kocha innych, to będziemy kochać wyłącznie siebie.
Spotkanie 4. To jest wujek Krzyś. Wujek ma białą skórę. I jest Polakiem. I nie jest panią. I jest najwspanialszym wujkiem na świecie, prawda? I ma płaską klatę jak tatuś i Tadzio. Ale nie ogląda się za dziewczynami jak Tadzio, gdyż akurat wujek Krzyś ogląda się za chłopakami. Bo lubi płaskie klaty. I nie ma to żadnego wpływu na to, jakim wujkiem jest wujek Krzyś. I jakim Polakiem jest Krzyś. A Tadzio jeszcze nie wie, czy woli płaskie, czy wypukłe klaty, ale na razie kocha Krzysia. No i super!
Większość epizodów adresowanych jest do syna Tadzia, trochę są listami do niego, a trochę pamiętnikiem dwóch lat ojcostwa, połączonych z opisem aktualnej rzeczywistości polityczno-społecznej. To wszystko z niepowtarzalną umiejętnością opisania rzeczywistości w słowach, wyobraźnią, wybornym poczuciem humoru i wrażliwością.
…I tak od lat szczęście z nieszczęściem splatają się w dziwnym uścisku… Zresztą, co ja ci tłumaczę! Ty przecież już to wiesz. No, bo spójrzmy na twoje życie: obowiązków za wiele to ty nie masz, leżysz sobie głównie, kontemplujesz, jak się zmęczysz tym, to pośpisz kilka razy dziennie, potem cię wezmą na ręce, zaniosą, pogłaszczą, utulą, każdy na twój widok się uśmiechnie, zagada, zadba, żebyś miał ciepło i dobrze. Masz też praktycznie nieograniczony dostęp do piersi, co żadnego mężczyzny nie pozostawia obojętnym… A jednak płaczesz, gamoniu!