Królowa cukru – www.eopinier.pl = To co Was bawi !

Królowa cukru

Namaszczona przez Oprah Winfrey nowa gwiazda amerykańskiej literatury.

Lektura obowiązkowa dla czytelników Sekretnego życia pszczół, Czarnych skrzydeł, Kolei podziemnej i Drogi do domu.

Natalie Baszile – Królowa cukru
przeł. Robert Sudół
premiera 19 września
Epicka i poruszająca opowieść o współczesnych Stanach Zjednoczonych
– wielkich marzeniach, poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi
i wciąż aktualnych problemach nietolerancji oraz wykluczenia.

Przyzwyczajona do blichtru Los Angeles czarnoskóra Charley Bordelon otrzymuje niecodzienny spadek – plantację trzciny cukrowej. Nie może jej odstąpić ani sprzedać, co jasno zostało sprecyzowane w testamencie zmarłego ojca. Stawia więc wszystko na jedną kartę i przeprowadza się z 11-letnią córką na Południe, do dawnego domu swojej babci Miss Honey.

Czy dziewczyna z wielkiego miasta zdoła poprowadzić z sukcesem wielkie gospodarstwo? Czy w zaściankowej społeczności Luizjany Charley znajdzie sojuszników i przyjaciół?

Niezwykły talent literacki debiutantki Natalie Baszille, wyraziste i silne postaci kobiece, sugestywnie ukazane relacje i konflikty rodzinne oraz uprzedzenia i podziały rasowe, których Południe nie wyzbyło się do dzisiaj, sprawiły, że Królowa cukru podbiła serce głównej orędowniczki równouprawnienia, Oprah Winfrey. Amerykańska gwiazda ujrzała w powieści Baszile doskonały materiał na film i w ciągu niespełna dwóch lat od premiery książki wyprodukowała cieszący się w Stanach niesłabnącą popularnością serial pod tym samym tytułem.

Królowa cukru jest doświadczeniem zmysłowym, żywym obrazem, który Baszile odmalowuje z niezwykłą umiejętnością, subtelnie i odważnie zarazem. To jasne i zachęcające przypomnienie, że czasami możesz wrócić do domu.

Oprah Winfrey, „O, The Oprah Magazine”

Królowa cukru to imponujący debiut utalentowanej pisarki i fascynujące spojrzenie na współczesne Południe.

„Washington Independent Review of Books”

Odwróciła twarz do okna i poczuła lekki wietrzyk niosący ze sobą woń Luizjany: zapach czerwonej gliny, szczypiący jak aromat pieprzu kajeńskiego i stęchły jak kompost, a głębiej ledwo wyczuwalna nuta pleśni i wód zatoki. Patrzyła z zadziwieniem na krajobraz, który tak bardzo różnił się od krajobrazu Kalifornii, od autostrady numer 5 biegnącej z Los Angeles do San Francisco, z niezliczonymi kilometrami drzew migdałowych i pistacjowych, z ciągnącymi się po horyzont gajami pomarańczowymi, których kwiecie nasycało poranne powietrze zapachem wczesnej wiosny, wśród hektarów falujących winorośli, upraw pomidorowych, pól bawełny i, oczywiście, bezmiernych smrodliwych krowich pastwisk. Nad tym wszystkim wznosił się poszarpany kontur Sierra Nevada, wielka obietnica na tle nieba. Przypominała sobie Los Angeles: samochody, smog, rozrastające się dzielnice, a dalej ciągnące się bez końca wybrzeże i niezmierzone wody Pacyfiku, niebywale piękne w miodowym świetle kalifornijskiego popołudnia. Teraz ogrom oceanu zastępowało morze trzciny cukrowej, łodyg sięgających do pasa i szmaragdowych liści, spomiędzy których wyzierała spulchniona ziemia. Trzcina. Trzcina, jak okiem sięgnąć.

Natalie Baszile Królowa cukru, przeł. Robert Sudół